Dzikie koty

TGR


#31 2008-12-08 22:33:40

qest195

Gość

Re: Na wesoło

-Mówi wnuczek do dziadka:
- Kiedys to mieliscie źle. Nie bylo internetu, komórek, czatu ani
gadu-gadu.........Jak Ty w ogóle babcie poznałeś?
- No jak to nie bylo, odpowiada dziadek, wszystko to bylo! 
- Ale jak to(?) dziwi sie wnuczek.
A dziadek na to:
No przeciez babcia mieszkala w internacie, jak wracala ze szkoly to ja
stalem na czatach, wychodzilem i z babcia na gadu-gadu, a jakby nie
komórka to i Ciebie i Twojego ojca by nie bylo.



i kilka złotych myśli

Zlote mysli



Alkohol nie rozwiaze twoich problemów... A z drugiej strony, mleko w
sumie tez nie..
-------------------
Jezeli spotkales kobiete swoich marzen, to o pozostalych marzeniach
mozesz smialo zapomniec.
-------------------
Biblia uczy nas kochac. Kamasutra uczy jak.
-------------------
Co to jest, gdy iluzjonista wyciaga z kapelusza to co chcial? Sztuczka.
A kiedy kobieta wyciaga ze swej torebki to czego wlasnie potrzebuje? Cud!
-------------------
Zycie jest piekne! Jesli prawidlowo dobierze sie srodki antydepresyjne...
-------------------
Dwóch Arabów mialo w USA sprawy do zalatwienia. Udalo im sie zalatwic
je za jednym zamachem...
-------------------
Kwasniewski pokazal, jak nalezy rzadzic, Jaruzelski pokazal, jak nie
nalezy rzadzic, Walesa pokazal, ze kazdy idiota moze rzadzic,
Kaczynski pokazal, ze nie kazdy...
-------------------
Jaka jest róznica miedzy granatem recznym a Krzysztofem Krawczykiem?
Nie ma zadnej. Gdy go uslyszysz jest juz za pózno...
-------------------
- Kto to jest psychiatra?
- Jest to czlowiek, który zadaje ci dziesiatki pytan za pieniadze,
pytan, które zona zadaje ci za darmo.
-------------------
Wszystkie kobiety marza o przystojnych, czulych kochankach. Niestety,
wszyscy przystojni, czuli faceci maja juz kochanków.
-------------------
Malzenstwo jest jak fatamorgana na pustyni - widzisz palace, palmy, wielblady.
Potem znikaja kolejno palace i palmy, a na kocu zostajesz sam na sam z
wielbladem.
-------------------
- Tato, a ile trwa okres?
- Widzisz, synu. To zalezy od kobiety. U kochanki - 2 do 3 dni, a u
zony - prawie caly miesiac.
-------------------
Cios dla kobiecego ego - kiedy mezczyzna zasypia zaraz po seksie,
cios dla meskiego ego - kiedy kobieta zasypia w trakcie seksu.
-------------------
Badania wykazaly, ze 40% mezczyzn mialo pierwszy kontakt seksualny pod
prysznicem. Pozostalych 60% w wojsku nie sluzylo.
-------------------
Jesli masz przepiekna zone, odlotowa kochanke, super bryke, nie masz
klopotów z urzedem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na
ulice swieci slonce i wszyscy sie do ciebie usmiechaja - narkotykom
powiedz NIE!
-------------------
Pewne francuskie pismo dla mezczyzn oglosilo konkurs na najlepszy opis
poranka. Pierwsze miejsce zajal autor takiej wypowiedzi: "Wstaje, jem
sniadanie, biore prysznic, ubieram sie i jade do domu

Ostatnio edytowany przez qest195 (2008-12-13 23:46:32)

#32 2008-12-22 17:25:00

Cito

PODOFICER

10151642
Call me!
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2008-11-14
Posty: 108

Re: Na wesoło

PENIS

Ja, niżej podpisany Penis, zwracam się o podniesienie wynagrodzenia z następujących powodów: - Wykonuję pracę fizyczną - Pracuję na odpowiedzialnym stanowisku - Przede wszystkim pracuję głową - Pracuję także w weekendy oraz święta państwowe - Pracuję w zanieczyszczonym środowisku - Nie otrzymuję wynagrodzeń za nadgodziny i pracę zmianową - Pracuję w zaciemnionych warunkach, o złej wentylacji - Pracuję w warunkach wysokich temperatur - Niebezpieczeństwo chorób zawodowych.
Penis

Odpowiedź z Działu Kadr: W nawiązaniu do poruszonych argumentów informujemy, że uważamy je za całkowicie bezzasadne, ponieważ: - Nie pracuje Pan w systemie 8-godzinnym - Ciągły Pana sen przerywają jedynie krótkie okresy twórczej pracy - Nie zawsze wykonuje Pan polecenia Kierownictwa - Nie przebywa Pan w wyznaczonych miejscu, ale ciągle je zmienia - Za często robi Pan przerwy w pracy - Nie wykazuje się Pan inicjatywą i chęcią działania, która jest wymuszana presją i stymulacją Kierownictwa - Zostawia Pan bałagan po zakończeniu zmiany - Zaniedbuje Pan zdrowie i wymogi BHP, np. nie zakładając odpowiedniej odzieży ochronnej - Unika Pan pracy jedna zmiana po drugiej - Czasami opuszcza Pan miejsce wyznaczone przed ustalonym czasem - I nade wszystko podejrzane jest to, że przychodzi Pan i wychodzi z pracy taszcząc dwa podejrzanie wyglądające worki.
Kierownik Dział


Nawet nie wiesz kiedy będziesz mnie potrzebował

Offline

#33 2008-12-22 17:57:08

Shian

Administrator

Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2008-12-16
Posty: 144

Re: Na wesoło

Para wybrała się na zimowe ferie do małego, romantycznego domku gdzieś w górach. On od razu poszedł do drewutni po drwa do kominka. Po powrocie krzyczy:
- Kochanie, jak strasznie zmarzły mi ręce!
- Włóż je między moje uda i ogrzej - odpowiada ona czule.
Jak powiedziała, tak zrobił i to go rozgrzało. Zjedli obiad i on poszedł narąbać jeszcze trochę drewna. Po powrocie woła:
- Kochanie, ależ mi zimno w ręce!
- Włóż je między moje uda i ogrzej - odpowiada ponownie dziewczyna.
Nie trzeba mu było dwa razy powtarzać. Po kolacji chłopak udał się po zapas drewna na całą noc. Ledwo wrócił, od razu woła:
- Jejku, jejku, kochanie, jak mi zimno w ręce!
- Ręce, ręce! - nie wytrzymuje dziewczyna. - A uszy to ci nie marzną?


Nigdy nie mów - nigdy

Offline

#34 2009-01-02 23:13:01

Donia Monia

DRAPIEŻNIK

10657873
Skąd: Zielona Góra
Zarejestrowany: 2008-11-14
Posty: 41

Re: Na wesoło

Egzamin na agenta specjalnego policji.
Przychodzi pierwszy zainteresowany. Słyszy od komisji:
• Obok w pokoju siedzi pańska dziewczyna. Tu ma pan pistolet i 3 min, żeby ją zastrzelić.
Koleś wstał, wszedł do pokoju, po 3 min wychodzi zdenerwowany i spocony, kładzie broń na biurku komisji i mówi:
• Nie mogę tego zrobić.
Po czym wychodzi.
Wchodzi następny.
Również dostaje broń i słyszy, że ma 3 min na zastrzelenie swojej narzeczonej, która siedzi obok w pokoju.
Po 3 min wychodzi cały roztrzęsiony, oddaje pistolet i mówi:
• Nie, nie dam rady panowie.
Po czym wychodzi.
Ostatni kandydat dostał za zadanie zastrzelenie swojej żony.
Wchodzi do pokoju obok.
Chwila ciszy, po czym komisja słyszy 3 strzały, ale drzwi się nie otwierają. Po chwili z pokoju słychać straszny huk.
Gdy kandydat w końcu wyszedł cały potargany i spocony, komisja z zainteresowaniem pyta, co to był za hałas. Na co słyszą:
• Jakiś idiota mi broń ślepakami naładował i musiałem k***ę krzesłem zatłuc!Wielki, ogromny, wielopiętrowy supermarket, w którym kupicie wszystko.


Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcę, dając mu jeden dzień okresu próbnego żeby go przetestować. Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura:
• No to ile dziś zrobił pan transakcji? • pyta sprzedawcę.
• Jedną, szefie.
• Co? Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio od sześćdziesięciu do siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia!
Co pan robił przez cały dzień? A właściwie to ile pan utargował?
• Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów.
Szefa zatkało.
• Trzy... sta osiem... dziesiąt tysięcy? Na Boga, co pan sprzedał?!
• No, na początku sprzedałem mały haczyk na ryby...
• Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiąt tysięcy?
• Potem przekonałem klienta żeby wziął jeszcze średni i duży haczyk. Następnie przekonałem go, że powinien wziąć jeszcze żyłkę. Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowę. Spytałem gdzie będzie łowić. Powiedział, że na Missouri, dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu jeszcze porządną wiatrówkę, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, ponieważ tam mocno wieje. Przekonałem go, że na brzegu ryby nie biorą, no i tak poszliśmy wybrać łódź motorową. Spytałem go jakie ma auto i wydusiłem z niego, że dość małe aby odwieźć łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepę.
• I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł sobie kupić jeden, jedyny haczyk na ryby?!
• Nie. On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony. Zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu to może pojechałby przynajmniej na ryby...

Warszawa, korek na Jerozolimskich, do jednego kierowcy odzywa się drugi
• Słuchaj, porwali prezydenta Kaczyńskiego, rządają 100 000 000 złotych, bo inaczej obleją go benzyną i podpalą, robimy właśnie zbiórkę...
• Tak? A po ile dają inni kierowcy?
• No tak po 2 - 3 litry...

Ostatnio edytowany przez Donia Monia (2009-01-02 23:21:08)

Offline

#35 2009-01-04 15:14:26

comodo2900

PODOFICER

11780755
Skąd: Środa Wielkopolska
Zarejestrowany: 2008-11-14
Posty: 135

Re: Na wesoło

http://www.youtube.com/watch?v=n1Xl4ITbLRQ


Dobry kociak, ten zwis na wszystko


Yes will victory is mine!

Offline

#36 2009-01-04 16:13:07

arwena2010

KOT

Zarejestrowany: 2009-01-04
Posty: 4

Re: Na wesoło

JA BY nAPISAŁA RASISTOWSKO-SEXISTOWSKI KAWAŁ...ALE JEST TAK OBŻYDLIWY ZE SIE WSTYDZE..


wiec-dlaczego rumunka zdejmuje majtki raz na siedem dni???

Ostatnio edytowany przez arwena2010 (2009-01-04 16:15:53)

Offline

#37 2009-01-04 22:12:05

Shian

Administrator

Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2008-12-16
Posty: 144

Re: Na wesoło

No! kotek xtra


Nigdy nie mów - nigdy

Offline

#38 2009-01-17 12:43:01

qest195

Gość

Re: Na wesoło

Post roku na pewnym forum


"Pilne pytanie. Prosze o pomoc. Potrzebuje wyczerpujacej odpowiedzi. Z góry dziekuje.
Jakis czas temu zaczalem podejrzewac swoja zone o zdrade. Skad sie dowiedzialem.
No bo zachowywala sie typowo dla takich sytuacji. Gdy odbieralem telefon w domu,
po drugiej stronie odkladano sluchawke. Miala czesto spotkania z kolezankami,
niespodziewane wyjscia na kawe czy po ksiazke. Na pytanie "z kim z naszych
wspólnych znajomych sie spotyka", odpowiadala, ze sa to nowe przyjaciólki i ja ich
nie znam. Zazwyczaj czekam na taksówke, która ona wraca do domu, jednak zona
wysiada kilkaset metrów wczesniej i reszte drogi idzie na nogach, tak ze nigdy
nie widze jakim samochodem przyjezdza i z kim. Kiedys wzialem jej komórke, tylko
aby zobaczyc która godzina. Wtedy ona po prostu dostala szalu i zakazala dotykac
jej telefonu. Przez caly ten czas nie moglem sie zdecydowac, by porozmawiac
z nia o tym wszystkim. Pewnie nie dowiedzialbym sie prawdy, gdyby nie przypadek.
Pewnej nocy zona niespodziewanie gdzies wyszla. Ja sie zainteresowalem, ze cos
nie tak. Wyszedlem na zewnatrz. Postanowilem schowac sie za naszym samochodem,
skad byl doskonaly widok na cala ulice, co pozwoliloby mi zobaczyc, do jakiego
samochodu wsiadzie. Kucnalem przy swoim wozie i nagle z niepokojem zauwazylem,
ze tarcze hamulcowe przy przednich kolach maja jakies brunatne plamy, podobne
do rdzy. Prosze mi odpowiedziec, czy ja moge jezdzic z takimi tarczami hamulcowymi,
czy trzeba je stoczyc? Jezeli natomiast trzeba ja wymienic, to czy mozna zamontowac
tanszy zamiennik, a nie oryginalne, a jezeli tak, to które najlepiej?"


I jeszcze coś z życia

Młode małżeństwo po wizycie u lekarza siedzi w poczekalni. Po
chwili
lekarz wzywa samą kobietę i mówi:
- Pani mąż cierpi na bardzo rzadką przypadłość, która jest
związana
bezpośrednio z codziennym stresem. Jeżeli nie będzie pani
postępowała
według moich wskazówek, mąż umrze. Proszę pamiętać, aby dostał
każdego
ranka zdrowe śniadanie do łóżka. Musi pani być dla niego miła i
dbać o
jego dobre samopoczucie. Obiady powinny składać się tylko i
wyłącznie ze
zdrowej żywności, podobnie kolacje. Niech pani nie dzieli się z
nim
złymi wiadomościami, wszelkie problemy powinna pani sama załatwić.
Proponuję, aby po domu chodziła pani w samej bielięnie, to go
uspokoi i
zrelaksuje. Wszystkie robótki domowe proszę wykonywać sama, bo
zdrowie
męża jest najważniejsze. Większość czasu mąż powinien spędzić w
łóżku,
oglądając telewizję. Ach, i jeszcze jedno. Proszę uprawiać seks
siedem
razy w tygodniu, dwa razy dziennie przez dziesięć miesięcy. Mąż
z tego
wyjdzie.
W drodze do domu zaciekawiony mąż pyta
żonę o to, co powiedział lekarz, a ona:
- Niestety, wkrótce umrzesz.

Ostatnio edytowany przez qest195 (2009-01-17 13:05:06)

#39 2009-01-17 17:52:57

qest195

Gość

Re: Na wesoło

historia z morałem

Dwóch znudzonych krupierów czekało w kasynie na klientów
przy stole do gry
w kości. Nagle podeszła do nich bardzo atrakcyjna blondynka
i postawiła
dwadzieścia tysięcy dolarów na jeden rzut kośćmi.
Zanim rzuciła powiedziała:
- Mam nadzieję, że nie będziecie mi mieli za złe, jeśli się
rozbiorę,
zawsze mi to przynosi szczęście
Po czym rozebrała się do naga, i powiedziała:
- kochane kosteczki przynieście szczęście bo mamusia
potrzebuje nowych
ciuszków!
Rzuciła kośćmi. Gdy kości się zatrzymały krzyknęła:
- Wygrałam! Wygrałam! - wyściskała i wycałowała obu
krupierów, po czym
zabrała wygraną, swoje rzeczy i wyszła.
Krupierzy patrzyli na siebie całkowicie ogłupieni. Wreszcie
jeden zapytał:
- Ile ona wyrzuciła?
- nie wiem - myślałem że ty patrzyłeś!...

MORAŁ1: Nie wszystkie blondynki są głupie.
MORAŁ2: Mężczyźni zawsze pozostaną mężczyznami.


Jedzie trędowaty tramwajem. Wchodzi kanar i podchodzi do niego:
- Bilet proszę.
Ten spanikowany zaczyna przetrząsać kieszenie. Odpada mu ręka.
Przeprasza, podnosi ją i wyrzuca przez okno. Zdenerwowany jeszcze
gwałtowniej przeszukuje kieszenie. Odpada mu noga. Przeprasza,
podnosi i
wyrzuca. Już w kompletnej panice traci drugą nogę. Za okno. Kanar
przygląda mu się i mówi spokojnie:
- My tu gadu-gadu, a ja widzę, że pan mi powoli spi...la...



W pociągu siedzi Polak i Murzyn.
Polak przygląda się Murzynowi, bo nigdy wcześniej nie widział Murzyna.
Chciał się dowiedzieć, skąd ten Murzyn jest i pyta:
- Bangladesz?
Murzyn nic. To Polak znów:
- Bangladesz?
Murzyn wstał, otworzył okno, wyciągnął rękę i powiedział:
- Nie bangla.

#40 2009-01-20 21:52:04

doktorek73

DRAPIEŻNIK

2045310
Zarejestrowany: 2008-12-03
Posty: 36

Re: Na wesoło

Idą dwa koty przez pustynie.
Ida juz ze dwa dni.Jeden mówi do drugiego:
- Wiesz co stary, nie ogarniam tej kuwety..


Pewna miejscowość słynęła z bardzo długiego życia mieszkańców. Przyjeżdza ekipa TV i robią reportaż. Zebrali 3 dziadków i pytaja pierwszego:
- Dziadku, jaka masz recepte na długie życie??
A dziadek mówi: z rana mleczko, w południe mleczko, wieczorem mleczko.
- OO a ile masz lat dziadku?
- 104
Pytają dziadka drugiego: A Twoja dziadku recepta na długie życie??
Dziadek: z rana gimnastyka, w południe gimnastyka i na wieczór gimnastyka.
- AAAA  a ile maz lat dziadku?
- 99
Pytają trzeciego dziadka: No a Twoja recepta na długie życie??
Dziadek: z rana dziewczynka, w połódnie dziewczynka i wieczorem dziewczynka.
- ooo a ile masz lat dziadku??
- 36

Ostatnio edytowany przez doktorek73 (2009-01-20 22:26:59)

Offline

#41 2009-02-01 17:34:00

qest195

Gość

Re: Na wesoło

Wraca wnuczek ze szkoły, patrzy, a jego dziadek siedzi bez spodni na ganku w bujanym fotelu.
- Dziadku, czemu nie masz spodni?
Ale dziadek milczy...
- Dziadku, pytałem czemu nie masz spodni?!
Dziadek się trochę zmieszał i cichutko mówi:
- Wczoraj siedziałem bez koszuli i mi cały kark zesztywniał... A dziś... to był babci pomysł.

#42 2009-02-20 09:26:22

Alladynka

Moderator

2519397
Call me!
Skąd: września k/Poznań
Zarejestrowany: 2008-11-14
Posty: 84

Re: Na wesoło

Widze że zrobiło sie cicho na naszym forum nie wiem tylko czym jest to spowodowane

mam dla was zagadke

"Zgadnij co to za zawód?"



Zgadnij co to za zawód, którego przedstawicielka...

   1.

      Pracuje w bardzo dziwnych godzinach (często wieczorami i w nocy).
   2.

      Ma wielu różnych klientów.
   3.

      Pytana o zawód najczęściej wymyśla historie o tym, ze robi zupełnie coś innego.
   4.

      Za usługi jej firmy trzeba dużo zapłacić.
   5.

      Jest dobrze wynagradzana, ale jej szef zabiera większość pieniędzy.
   6.

      Wynajmuje się ja na godziny, ale za dopłatą można ją wynająć na kolejne.
   7.

      Nie jest dumna z tego co robi.
   8.

      Musi spełniać najdziwniejsze zachcianki klientów.
   9.

      Nawet jeśli ma rodzinę, to widzi się z nią rzadko, a jej dzieci najczęściej wychowuje babcia lub wynajęta niania.
  10.

      Jej przełożony wcale nie jest mądrzejszy od niej, a jeździ najlepszymi samochodami jakie są na rynku.
  11.

      Jeśli coś jest nie tak, szef może ją zwymyślać lub nawet wyrzucić z pracy.
  12.

      Kontakty towarzyskie ogranicza praktycznie wyłącznie do przedstawicieli tego samego zwodu.
  13.

      Czasami musi swoją pracę wykonywać w domu klienta, a czasem w hotelu, w którym tenże przebywa (ale wtedy klient płaci za hotel a czasami nawet stawia drinki).
  14.

      Stosuje różne środki (np. Red Bulla czy nawet narkotyki), aby utrzymać się w formie.
  15.

      Ma luksusowe mieszkanie, ale bywa w nim bardzo rzadko.
  16.

      Wychodząc do klienta wygląda wspaniale, wracając jest co najmniej wymięta.
  17.

      Nawet jeśli jest wściekła na klienta, musi się do niego uśmiechać i być dla niego mila.
  18.

      Codziennie po kilka razy powtarza sobie: „muszę z tym wreszcie skończyć i zacząć normalne życie”.
  19.

      Swoje wypowiedzi ubarwia słowami uznawanymi powszechnie za obraźliwe i jest zupełnie bezpruderyjna.
  20.

      Po całym dniu roboty najczęściej upija się, aby o wszystkim zapomnieć.





I jak wiesz o kogo chodzi ??............oczywiście chodzi o pracowniczkę działu sprzedaży w firmie internetowej.




Jedzie mąż z żoną samochodem. Nie rozmawiają ze sobą. W pewnej chwili mijają pasącą się na łące krowę i żona mówi kąśliwie do męża:
- Widzę kogoś z Twojej rodziny.
Na to mąż spokojnie:
- Tak, to moja teściowa.



Mąż wraca późno w nocy do domu i wpada na żonę, która na niego czekała.
- Skąd wracasz? - pyta żona.
- Z Atlantydy.
- Przecież Atlantyda jest zalana!
- A ja to niby nie?!


Siedzi dwóch kolegów w barze i piją po pewnym czasie bar zostaje zamknięty a oni czują niedosyt picia idą więc do kolegi.
stają przed jego drzwiami, które otwiera im zona i teściowa kolegi.
- ty powiedz jak ty to zrobiłeś że je sobie tak wytresowałeś?
- hmm to proste wróciłem raz do domu zalany one krzyczały ... więc chwyciłem za nozyczki i ostrzygłem pudla... wróciłem drugi raz do domu zalany... one znów krzyczały... więc znów wziąłem nozyczki i ostrzygłem pudla...
- no ale jaki to ma związek?-zapytał jeden z kolegów
-prosty wróciłem trzeci raz do domu zalany...one krzyczały ... więc wziąłem nóż i zabiłem pudla!!
-no dobra ale wciąż zwiazku nie widze psa z żoną i teściową...
-to proste moi drodzy one są już po drugim strzyżeniu !!!

Ostatnio edytowany przez Alladynka (2009-02-20 09:32:09)


Gdzie diabeł nie może tam mnie pośle ... i na jedno wychodzi ;P

Offline

#43 2009-02-22 17:48:49

qest195

Gość

Re: Na wesoło

Mieszkający od lat w Stanach stary Arab ma 5 hektarowe pole ziemniaków, nadszedł czas sadzenia ale jego jedyny syn został aresztowany jako terrorysta. Załamany Arab wysyła telegram do syna do więzienia:
"Drogi Abdulu, Tu pisze twój ojciec Muhammad. Jak co roku przyszedł czas sadzenia ziemniaków ale ja już jestem po prostu za stary żeby przekopać pole i pozasadzać sadzonki. Wiem że jakbyś tu był byś mi pomógł. Kochający cię ojciec Muhammad."

Po kilku godzinach przychodzi telegram z więzienia:
"TATO NIE KOP NIGDZIE NA POLU TAM SCHOWAŁEM CAŁY TROTYL, WIRÓWKĘ DO REAKTORA ORAZ BUTLE Z GAZEM I BAKTERIAMI!"

Pięć minut po telegramie przyjeżdża 300 osobowa
ekipa z FBI z psami, koparkami i łopatami. Przeszukiwali i przekopywali całe pole przez dwa tygodnie nic nie znaleźli więc przeprosili i odjechali.

Na następny dzień przychodzi telegram:
"Drogi Ojcze, Tu pisze kochający cię syn Abdul. Pole przekopane, możesz sadzić sadzonki. Zważywszy zaistniałe trudne okoliczności więcej zrobić nie mogłem, Kochający cię syn Abdul."

Dzikie Koty

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plgrzejniki wrocław