Dzikie koty

TGR


#16 2008-12-19 17:08:56

Shian

Administrator

Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2008-12-16
Posty: 144

Re: Rozmowy oneline


Nigdy nie mów - nigdy

Offline

#17 2008-12-30 16:43:09

Alladynka

Moderator

2519397
Call me!
Skąd: września k/Poznań
Zarejestrowany: 2008-11-14
Posty: 84

Re: Rozmowy oneline

tu jest coś co zainteresuje was o wersji 0.3 http://board.ikariam.pl/thread.php?threadid=39693 i dodatkowo jest wprowadzona prędkość x4 ja sie zarejestrowałam moje miasto to wrzesnia gracz Alladynka jeśli ktoś chętny

Ostatnio edytowany przez Alladynka (2009-01-12 13:03:13)


Gdzie diabeł nie może tam mnie pośle ... i na jedno wychodzi ;P

Offline

#18 2009-01-06 14:52:53

comodo2900

PODOFICER

11780755
Skąd: Środa Wielkopolska
Zarejestrowany: 2008-11-14
Posty: 135

Re: Rozmowy oneline

ostatnia ja z Cito goliliśmy gracza z sojuszu GST. Ukazało nam to w jaki sposób działa ten sojusz gdyż nikt z tego sojuszu mu nie pomagał a w dodadku pewna graczka z GST z która ja mam dobre kontakty o tych atakach nie wiedziała.moja propozycja to wojna z GST.
Sam gracz którego z Cito napadaliśmy stwierdził w rozmowie ze mna że w tym sojuszu współpraca sie nie układa
Moze byśmy zainspirowali jakas mała 15 dniowa wojne z nimi. Teraz mamy spokój z NVM bo oni prowadza przez miesiac wojne z WW.
Może pokażemy sojuszowi GST że nie zasługuje na 12 pozycje w rankingu.

Co wy na to zapraszam do dyskusji:


Yes will victory is mine!

Offline

#19 2009-01-06 18:14:11

Cito

PODOFICER

10151642
Call me!
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2008-11-14
Posty: 108

Re: Rozmowy oneline

Nie mam nic przeciwko farmieniu co niektórych, nie mniej nie spieszyłbym się z wypowiadaniem wojen, co mogłoby zwrócić na siebie zbytnią uwagę innych.
Nie potrafimy wszyscy jeszcze zamieszczać raportów wojennych, a to jest częścią wojen ważną do zliczania punktów WSL (wskaźnik strat w ludziach) na ikariam.
Zakłada się jakieś kryteria kończące wojnę i w naszym przypadku byłby to prawdopodobnie upływ czasu, a nie przyrost WSL.
Proponuję aby na początek wszyscy zamieszczali swoje raporty na forum i rada oceni czy dojżeliśmy do wypowiadania wojen.


Nawet nie wiesz kiedy będziesz mnie potrzebował

Offline

#20 2009-01-06 20:42:36

comodo2900

PODOFICER

11780755
Skąd: Środa Wielkopolska
Zarejestrowany: 2008-11-14
Posty: 135

Re: Rozmowy oneline

czy 4 i 5 punkt dotyczy mnie?bo jesli tak to ja sie nie zgadzam. Ja robie coś dlatego sojuszu a to że rzuciłem pomysł wojny to mam do tego prawo; mysle ze sojusz jest demokratyczna instytucja.
     A temat Akademii ruszyłem bo nikt go nie chciał poruszyć, komuś sie nie podoba że przyjmowani są sojusznicy z małą ilościa punktów to niech sie wypowie na forum i chce budowac Akademii. To że sprawa od grudnia stała w miejscu to nie moja wina. jesli sie to nie podoba że wzywam ludzi do wypowiedzi to co ja mam zrobic. Ja jestem tylko szeregowym członkiem sojuszu a zmusiłem kilka osób do wypowiiedzi. moim zdaniem to Rada powinna wpływać na graczy, w koncu to wy administrujecie sojuszem.
     2 punkt tez jest do obalenia. NVM prowadzi teraz wojne wiec nie sadze by chcieli atakowac nas, a obrony orlicy daje przykład że jestesmy wstanie obronic sojuszników
    z punktem 1 tez sie nie zgadzam: ja jakos z cito ostatnio łupiliśmy gościa i potrafiliśmy sie zgrać. to jest tylko kwestia woli gracza czy chce sie dogadac w sprawie ataku czy nie. A jeśłi gracz jest mało aktywny to wylot.
   3 punkt zawsze można poprawic to jest tylko kwestia rozmowy z sojusznikami

I ja nie jestem za wojna, ja tylko zaproponowałem pomysł. ja jestem gotów do wojny, bo co zrobimy jak jakis sojusz wypowie nam wojne, lepiej jest pocwiczyć, niz działac w chaosie.troche wiecej wiary że sie uda. To tylko gra!

Ostatnio edytowany przez comodo2900 (2009-01-06 20:47:43)


Yes will victory is mine!

Offline

#21 2009-01-07 00:04:42

Cito

PODOFICER

10151642
Call me!
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2008-11-14
Posty: 108

Re: Rozmowy oneline

Zgadzam się z Luk'iem i comodo, powinniśmy poświczyć. Co do akademii to jak nie będzie ciekawszego rozwiązania, to za ok. tydzień Cienias wychodzi z sojuszu i zakłada akademię SFORA [D_P] (DP to dzikie psy).
Czekam na opinie.


Nawet nie wiesz kiedy będziesz mnie potrzebował

Offline

#22 2009-01-07 00:13:43

comodo2900

PODOFICER

11780755
Skąd: Środa Wielkopolska
Zarejestrowany: 2008-11-14
Posty: 135

Re: Rozmowy oneline

Zgadzam sie by juz teraz cienias zakładał Akademie. Ostatnio GST ja nawet założył, a u nas sprawa drepta.byłem tez na forum GST i zauważyłem pewien ciekawy pomysł w którym przedstawione jest podział w sojuszu na 2 grupy; atakujących i broniących!broniący wrazie ataku by wysyłali jednostki a atakujący by atakowali miasto gościa który atakuje.

Ostatnio edytowany przez comodo2900 (2009-01-07 00:27:01)


Yes will victory is mine!

Offline

#23 2009-01-07 13:41:33

Alladynka

Moderator

2519397
Call me!
Skąd: września k/Poznań
Zarejestrowany: 2008-11-14
Posty: 84

Re: Rozmowy oneline

to jest dobry pomysł z tymi dwiema grupami jednak u nas nie wiem czy to wejdzie ponieważ im nas jest więcej tym większy bałagan jest w sojuszu niektórzy nawet nie potrafią przestrzegać prostej zasady  ŻADNYCH PROCARZY W SWOICH MIASTACH wciąż kilka osób procarzy ma i jak już rozmawiałam z generałem będzie on wysyłał wojsko na takiego delikwenta i osobiści mu wykasuje tą marną armie


Gdzie diabeł nie może tam mnie pośle ... i na jedno wychodzi ;P

Offline

#24 2009-01-08 17:51:07

Alladynka

Moderator

2519397
Call me!
Skąd: września k/Poznań
Zarejestrowany: 2008-11-14
Posty: 84

Re: Rozmowy oneline

a ja uważam że przejście do akademii naszych członków powinno odbyć sie na zasadzie wolnego wyboru i obejmować tylko tych graczy którzy nie mają jeszcze tytułu Kwestora (czyli mówimy o wszystkich żakach, wasalach, konsulach) ale jeśli ktoś nie będzie z nich chciał przejść do akademii to nie bede ich do tego zmuszać... akademia zakładana jest po to aby gromadzić nowych członków i ewentualnie podszkolić i pozwolić na spokojny rozwój naszych malutkich sprawdzonych ludzi

poza tym z pewnością Cienias będzie potrzebować dyplomaty generała i sekretarza i dobrze by było gdyby to były osoby o których piszemy i jednoczesnie są one sprawdzone w sojuszu

pozdrawiam i czekam na utworzenie akademii przez Cieniasa


Gdzie diabeł nie może tam mnie pośle ... i na jedno wychodzi ;P

Offline

#25 2009-01-24 21:56:39

comodo2900

PODOFICER

11780755
Skąd: Środa Wielkopolska
Zarejestrowany: 2008-11-14
Posty: 135

Re: Rozmowy oneline

Drodzy sojusznicy WSW rzuca nam wyzwanie co robimy z tym,


Yes will victory is mine!

Offline

#26 2009-01-25 16:27:50

Cito

PODOFICER

10151642
Call me!
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2008-11-14
Posty: 108

Re: Rozmowy oneline

Co to jest WSW? bo chyba nie chodzi dawną Wojskową Służbę Wewnętrzną czyli żandarmerię?


Nawet nie wiesz kiedy będziesz mnie potrzebował

Offline

#27 2009-01-25 19:34:23

comodo2900

PODOFICER

11780755
Skąd: Środa Wielkopolska
Zarejestrowany: 2008-11-14
Posty: 135

Re: Rozmowy oneline

mala literowka . powino byc WSP


Yes will victory is mine!

Offline

#28 2009-02-20 09:35:56

Alladynka

Moderator

2519397
Call me!
Skąd: września k/Poznań
Zarejestrowany: 2008-11-14
Posty: 84

Re: Rozmowy oneline

Ale sie cichutko zrobiło i mam dziwne wrażenie że ta cisza na forum związana jest z moim urlopem i nieobecnością ojjj u mnie już jest lepiej moi mili tylko jeszcze z facetem nie moge dać sobie rady bo mówi że odkochał sie we mnie nic do nikogo nie czuje (nawet do własnego syna nic nie czuje) w domu więcej go nie ma niż jest i ciągle pracą zajęty a ja nie mam pomysłu co zrobić zeby wrócił mój mąż a nie jakaś góra lodowa ma ktoś jakiś pomysł?


Gdzie diabeł nie może tam mnie pośle ... i na jedno wychodzi ;P

Offline

#29 2009-02-20 10:34:12

margeritka05

DZIKI KOT

Skąd: Piaseczno
Zarejestrowany: 2008-11-15
Posty: 33

Re: Rozmowy oneline

poprostu tęsko nam za naszą szefową i czekamy na Twój powrót.
Cięzko coś doradzić moze zorganizować jakiś wspólny wieczór i porozmawiac o tym co jest miedzy wami, w międzyczasie obejżeć wspólne zdjęcia, ze wspólnych wakacji, wyjazdów. Przy oglądaniu zdjec zawsze jest wesoło i zawsze wracają dobre wspomnienia. Moze wtedy Twój mąż " obudzi sie" i zastanowi się nad tym co że przez swóje postepowanie może spracić dwie naważniejsze osoby Ciebie i waszego synka.
Pozdrawiam i życze szczęścia, mam nadzieje że wszytsko dobrze sie miedzy wami ułozy

Offline

#30 2009-02-20 19:42:06

Alladynka

Moderator

2519397
Call me!
Skąd: września k/Poznań
Zarejestrowany: 2008-11-14
Posty: 84

Re: Rozmowy oneline

COS SŁABO IDZIE NAM POSTEP Z GUBERNIAMI nie mam pojecia czy wam sie nie chce zorganizowac czy moze skupiacie sie na innych rzeczach dla was wazniejszych. powiem wam cos - gdy sojusz toczył walki w grze ja toczyłam walke w zyciu o mój dom meza i rodzine jaka tworzymy wy wygraliscie i ja tez wygrałam. a wiecie czemy wygrałam? bo wśród was są ludzie którzy wyciągnęli pomocną dłoń do mnie którzy wysłuchali mnie gdy tego potrzebowałam, którzy doradzili gdy nie wiedziałam o robić, którzy potrafili dzień w dzień dodawać mi sił. WYGRAŁAM BO NIE BYŁAM SAMA! wy też wygraliście bo pomagaliście sobie wzajemnie. to w jedności jest nasza siła, w tym jak potrafimy sie zgrać nie tylko w czasie zagrożenia lub wojny zgrani musimy być wciąż aby osiągać coraz to lepsze wyniki.
Powstały gubernie 2 bo 3 i 4 jest tak na pół zorganizowana teraz macie większe pole do popisu aby w ramach poszczególnych guberni zgrać sie poznać lepiej ludzi do których macie blisko - to oni w razie wojny lub ataku na was pomogą wam- korzystajcie poznawajcie sie nie ma nic piękniejszego niż nowi znajomi nawet tacy z gry internetowej powiem wam że czasem po dłuższym poznaniu przychodzi pomysł - kurcze a może spotkam sie z daną osobą i na piwo pójdziemy?- poza tym odnosze wrażenie że nasz generał po założeniu guberni nie ma co robić i wiecej go nie ma niż jest można odczuć że opuścił swe ręce generalskie i przestał sie opiekować sojuszem. odczucie to błedne z pewnością jest.
dziękuje wszystkim za wsparcie za gre za nowe znajomości z wami - choć przyznam szczerze niektórzy z was to po prostu Asy nie do podrobienia macie swój styl swoje teksty które mnie rozbrajają wszystkich was bardzo lubie i wszystkim życze wszystkiego dobrego w życiu i samych sukcesów pamiętajcie jednak jak powiedziała mi jedna osoba "nie ma nic piękniejszego i cenniejszego na świecie jak miłość i rodzina" i to prawda nie zaniedbujcie nigdy rodziny oni ważniejsi są.

Ostatnio edytowany przez Alladynka (2009-03-29 13:19:48)


Gdzie diabeł nie może tam mnie pośle ... i na jedno wychodzi ;P

Offline

Dzikie Koty

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plligastar narutorpgarena wykopy kraków